piątek, 19 czerwca 2009

niedziela, 14 czerwca 2009

środa, 10 czerwca 2009

Czarna kawa


Spacerowanie po tak zwanym "Centrum" Warszawy może wywołać u spacerującego oczopląs. Krajobraz został zreklamowany. Przy okazji pozdrawiam wszystkich miłośników "Czarnej kawy".

wtorek, 9 czerwca 2009

Szewc


Rozszerzam moje pole zainteresowań i od teraz będę fotografował szerzej pojmowany "zreklamowany" (takie słowo wymyśliłem), miejski krajobraz. Przed państwem pierwsze zdjęcie z mężczyzną oraz akcentem kobiecym.

niedziela, 7 czerwca 2009

Kolor jest trudny

Jakiś czas temu praktycznie w ogóle nie robiłem zdjęć kolorowych. Czułem, że mnie w pewien sposób przerastają, są za trudne; że nie widzę tego koloru tak, jakbym chciał. Oczywiście, można powiedzieć, że zawsze fotografuje się kolorowo, ponieważ różne barwy dają różne odcienie szarości, a więc są obecne nawet na zdjęciach czarno-białych. Wydaje mi się jednak, że to zagadnienie jest trochę bardziej skomplikowane, a sam problem z barwnymi fotografiami leży w kompozycji. W drugim numerze "5 klatek" znalazłem taką wypowiedź Rafała Milacha:
Kolor bardzo potrafi zdominować kompozycję, dlatego trzeba go rozsądnie używać. Czarno-biel bardzo upraszcza (co nie znaczy, że jest łatwo robić czarno-białe fotografie), masz 2 elementy, nad którymi musisz zapanować: kompozycja (rozegranie planami), plus światłocień, bardzo ogólnie oczywiście. W kolorze dochodzi jeszcze barwa, która użyta w niewłaściwym miejscu kadru może kompletnie zburzyć jego kompozycję.

I to chyba w tym jest cała trudność z kolorowymi fotografiami, a także całe piękno, jakie można nimi kreować. Zacząłem robić zdjęcia kolorowe, bo jest wiosna, jesienno-zimowa deprecha minęła, i wszędzie widzę barwy. Postanowiłem zatem spróbować. Mimo to dużo jeszcze ścieków do Wisły wpłynie (taka metafora), zanim kolor zrozumiem.

piątek, 5 czerwca 2009

Blondynki

5.

4.

Tymi dwoma zdjęciami kończę chwilowo serię o Dziewczętach, gdyż więcej zdjęć z tej serii jeszcze nie ma. Myślę jednak, że będą.

czwartek, 4 czerwca 2009

Warto

Wybrać się na retrospektywę zdjęć Jindricha Streita na ul. Spokojnej 15, w Galerii Sztuki Mediów ASP (do 7.06!). Byłem, zobaczyłem bodaj wszystkie najbardziej znane zdjęcia tego czeskiego dokumentalisty na własne oczy, a szczękę zbierałem z podłogi długo przy niektórych ujęciach (raz ze śmiechu, raz z wrażenia). Zdecydowanie polecam. Czarno-biało tam jest.
Informacje tutaj
Zdjęcia tutaj

Może być też kolorowo. W Starej Galerii ZPAF (do 7.06!) przy pl. Zamkowym 8 wisi wystawa zdjęć Vladimira Birgusa, innego giganta czeskiej fotografii. Nie byłem, ale chcę pójść i myślę, że można w ciemno polecić.
Infromacje tutaj
Zdjęcia tutaj

środa, 3 czerwca 2009

Portret z gratisowym autoportretem

3.

2.

Dziewcząt zatem ciąg dalszy. Duże, małe, bałagan. Takie trzy hasła na dziś.

PS. Wymyśliłem sobie, że tę serię ogląda się od dołu. Czyli w tym poście na górze jest zdjęcie nr. 3, a poniżej nr. 2.

wtorek, 2 czerwca 2009

Dziewczęta

1.

Rozpocząłem jakiś czas temu cykl pt. "Dziewczęta". Są to zdjęcia kolorowe, kwadratowe, przedstawiające... hm, dziewczęta. W tej serii jest już kilka zdjęć, a pewnie będzie więcej, bo mi się pomysł spodobał. Myślę, że już oglądając zdjęcie powyżej można się zorientować, o co mniej więcej w tym cyklu chodzi, a jeśli nie, to trzeba czekać na następne :) Tymczasem New collection, czyli dziewczę z budynkiem w tle.