Portret ulicy Warszawa: Deszcz

środa, 24 września 2008

Deszcz

W sobotę padało. Warszawa zawsze wydawała mi się specyficzna w czasie deszczu, ale jeszcze nie wiem, jaka. Może dowiem się tego, fotografując ją.

A może tak?

10 komentarzy:

heyahero pisze...: Tak, czy inaczej - stoi na głowie ;); 24 września 2008 22:28
Anonimowy pisze...: właśnie. i mi się to jej "przekręcenie bardzo podoba :) chyba nieco bardziej na pierwszym, niż na drugim zdjęciu :); 24 września 2008 22:31
Anonimowy pisze...: f, czyli fala, za szybko mi się enter wcisnął :); 24 września 2008 22:32
Krzysztof Sienkiewicz pisze...: Dzięki za komentarze :) Drugie zdjęcie to pomysł Adasia. Chłopak ma oko :) Ja jeszcze nie zdecydowałem, które mi się bardziej podoba.; 24 września 2008 22:35
Anonimowy pisze...: 2 fajniej wygląda tylko ten róg z oryginalnymi nogami nie pasuje :P; 24 września 2008 23:20
Anonimowy pisze...: Oj kudły kudły :); 26 września 2008 19:59
Anonimowy pisze...: Rechot beju wiem że to ty pisałeś posta wyżej :P; 26 września 2008 21:10
Jarosław Gałecki pisze...: tych zdjęc raczej nie należy oglądać osobno. oba są niezłe, ale razem...
tak mi się wydaje.
witam serdecznie.; 3 października 2008 23:05
photohibition pisze...: drugie...; 14 października 2008 07:44
Maciek - Na Rower! Blog pisze...: też obstawiam obrócone o 180 stopni; 24 maja 2009 17:43