wtorek, 6 września 2011
Piekarnia
Wizyta w piekarni SPC przy ulicy Lubelskiej zakończyła się między innymi takim zdjęciem. Niesamowite, jak zupełnie niezamierzony element (człowiek w drzwiach) potrafi zmienić kompozycję, na lepsze!
Jednocześnie chciałbym serdecznie podziękować panu Tadeuszowi Grzędzie i wszystkim osobom związanym z SPC, które mi dziś pomogły i umożliwiły fotografowanie na terenie zakładu. Dziękuję!
To mój setny post na tym blogu. Ojej, dużo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz