Nie wiem, co dokładnie płynie tymi rurami, choć wyglądają mi na gazowe. Bardzo hałasowały - zupełnie, jakby odbijały się w ich środku jakieś przedmioty.
Chwila przerwy w fotografowaniu spowodowana była awarią sprzętu. A teraz, niestety, powoli kończą się już ciepłe noce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz