a tak, szwendałem się po obrzeżach Warszawy ;) myślę wciąż, czy jakoś nie zacząć eksplorować tych rejonów zdjęciowo ale za dnia. najpierw muszę to dobrze przemyśleć, ale nie ukrywam, że kręcą mnie miejsca na granicy miasta.
p.s. przestały do mnie przychodzić maile, stąd w ogóle nie wiedziałem, że skomentowałeś ten post.
2 komentarze:
O widzę, że po moich śmieciach się szwendasz:)
a tak, szwendałem się po obrzeżach Warszawy ;) myślę wciąż, czy jakoś nie zacząć eksplorować tych rejonów zdjęciowo ale za dnia. najpierw muszę to dobrze przemyśleć, ale nie ukrywam, że kręcą mnie miejsca na granicy miasta.
p.s. przestały do mnie przychodzić maile, stąd w ogóle nie wiedziałem, że skomentowałeś ten post.
Prześlij komentarz