środa, 24 września 2008

Deszcz


W sobotę padało. Warszawa zawsze wydawała mi się specyficzna w czasie deszczu, ale jeszcze nie wiem, jaka. Może dowiem się tego, fotografując ją.

A może tak?

10 komentarzy:

heyahero pisze...

Tak, czy inaczej - stoi na głowie ;)

Anonimowy pisze...

właśnie. i mi się to jej "przekręcenie bardzo podoba :) chyba nieco bardziej na pierwszym, niż na drugim zdjęciu :)

Anonimowy pisze...

f, czyli fala, za szybko mi się enter wcisnął :)

Krzysztof Sienkiewicz pisze...

Dzięki za komentarze :) Drugie zdjęcie to pomysł Adasia. Chłopak ma oko :) Ja jeszcze nie zdecydowałem, które mi się bardziej podoba.

Anonimowy pisze...

2 fajniej wygląda tylko ten róg z oryginalnymi nogami nie pasuje :P

Anonimowy pisze...

Oj kudły kudły :)

Anonimowy pisze...

Rechot beju wiem że to ty pisałeś posta wyżej :P

Jarosław Gałecki pisze...

tych zdjęc raczej nie należy oglądać osobno. oba są niezłe, ale razem...
tak mi się wydaje.
witam serdecznie.

photohibition pisze...

drugie...

Maciek - Na Rower! Blog pisze...

też obstawiam obrócone o 180 stopni